OBRAZY WROGA. PROPAGANDA A LUDOBÓJSTWO W XX WIEKU NA WYBRANYCH PRZYKŁADACH, GARŚĆ REFLEKSJI

Autor

Słowa kluczowe:

propaganda, ludobójstwo, totalitaryzmy, XX w

Abstrakt

XX w. to stulecie, w którym budziły się skrajne wersje nacjonalizmów, rozwijały i upadały totalitarne systemy polityczne, stulecie związanego z nimi zjawiska nazwanego w połowie XX w. mianem ludobójstwa – metodycznej zagłady całych ludzkich społeczności realizowanej z różnych urojonych powodów. Jedne po drugich kolejne społeczności, na różnych kontynentach, padały ofiarą prób ich eksterminacji: Herero i Nama, Ormianie, liczne narodowości ZSRR przed 1956 r., Żydzi, Cyganie, Polacy, Chińczycy i Kambodżańczycy, Tutsi i bośniaccy muzułmanie. Propaganda zawsze towarzyszyła ludobójstwu, z reguły wyprzedzała ludobójcze rozkazy, była narzędziem kreującym grunt pod rzezie, ukazującym wypaczony obraz przyszłych ofiar, wzmacniającym zbrodnicze motywacje sprawców, obojętne postawy świadków masakr. Pozwalała później „rozmyć” odpowiedzialność za zbrodnie. Propaganda stale doskonaliła swoje metody w miarę rozwoju środków przekazu. Warto opisać jej rolę na kilku przykładach, w każdym z przedstawionych przypadków ludobójstwa, inicjatorzy, sprawcy, świadkowie, byli wcześniej lub w jego trakcie, poprzez przekaz propagandowy, „mowę nienawiści”, ideologiczną utopię, odpowiednio formowani w swoich poglądach, potrzebie eliminacji drugiego człowieka. Ofiary pozbawiano cech ludzkich tworząc obraz wroga absolutnego, którego należało bez skrupułów unicestwić. Pomimo kontekstu historycznego artykułu, jest to ciągle aktualna przestroga dla współczesnych.

Pobrania

Opublikowane

2019-03-16

Numer

Dział

Artykuły